Palowanie pod budynek – Żory
Palowanie pod budynek, który był rozbudowywany to kolejna z naszych Inwestycji w gatunku projektowo-wykonawczych. Czyli znowu spotkaliśmy się z swoistą dowolnością, która bardzo się przydała w realizacji. Bowiem, projekt, który opracowali nasi Projektanci, okazał się konieczny do dostosowania na etapie budowy. Na wejściu bowiem natrafiliśmy na istniejące ławy fundamentowe. Gabaryty budynków istniejących również były inne, aniżeli wskazane w dokumentacji. W związku z tym uznaliśmy, że jest to bardzo ciekawy temat.
Palowanie pod budynek – rozpoczęcie prac
W ramach palowanie pod budynek zajmowaliśmy się jedynie częścią rozbudowywaną. GW oddał nam teren budowy i byliśmy wówczas sami. Było to szczególnie miłe, gdyż po budowach “z ciasnym placem budowy”, była to miła odskocznia. Wytyczyliśmy zatem pale w odniesieniu do obrysów budynków i przystąpiliśmy do wiercenia. Gdy pogrążyliśmy po raz pierwszy świder to uznaliśmy – pale były tutaj potrzebne. Wynosiliśmy około 3m gruntów nienośnych, aż natrafialiśmy na te “zdatne do użytku”. W części zachodniej sam stan platformy roboczej był tak wątpliwy, że wiedzieliśmy, co możemy spotkać w części podpowierzchniowej. Głównym ratunkiem był także termin, w jakim wykonaliśmy prace. W ostatnim dniu wiercenia, po wykonaniu ostatniego pala, zastaliśmy ulewny deszcz. Jeżeli pojawiłby się on wcześniej, to musielibyśmy wstrzymać prace ze względu na niestateczność platformy roboczej.
Rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe
Zaprojektowaliśmy, a następnie wykonaliśmy 67 sztuk pali wierconych typu CFA. Ze względu na warunki gruntowe, mieszankę betonową podawaliśmy bezpośrednio przez świder. W związku z tym zamawiając dostawy mieszanki betonowej podaliśmy wszelkie niezbędne parametry wlotu do świdra. Tą budowę realizowaliśmy z zaprzyjaźnioną betoniarnią, także wiedzieliśmy, że realizacja przebiegnie bezproblemowo. Wymagaliśmy, by mieszankę betonową podawać przez gruszkopompę, gdyż na tej budowie mobilność była wiodącym parametrem. Pale fundamentowe wierciliśmy na mieszance betonowej klasy C30/37, na drobnym kruszywie. Co prawda wierciliśmy pale średnicy 600mm, jednakże kruszywo dg=<8mm minimalizowało ryzyko zatorów w świdrze. Pale zazbroiliśmy odcinkowymi koszami zbrojeniowymi. Co prawda zostawiliśmy po sobie “pobojowisko”, jednakże zarazem konstrukcyjno potrzebne elementy pozostały w gruncie. Poniżej przestawiamy krótką relację zdjęciową. Zachęcamy do wysyłania zapytań ofertowych.