Fundamenty pod suwnicę – Wrocław

Fundamenty pod suwnicę to kolejna nasza realizacja, którą wykonujemy na terenie BSH we Wrocławiu. Jest to czynny zakład produkcyjno-magazynowy, a zatem prace tam wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Nie mniej, znamy ten zakład “jak własną kieszeń”, zatem bez obaw wyruszyliśmy w Polskę. Opracowaliśmy niezbędny projekt technologiczny, skompletowaliśmy materiał oraz sprzęt do realizacji zadania. Ponownie pracowaliśmy w czynnej hali produkcyjnej. Nie mniej, tym razem była to praca (w pewnej części) na terenie wygrodzonym. Pewną uciążliwością było to, że akurat dla tej Inwestycji mogliśmy jedynie pracować popołudniu oraz porą nocną. Nie mniej nasi pracownicy są nierzadko weteranami zakładów przemysłowych, zatem nie było to dużym problemem.

Fundamenty pod suwnicę – czynności

Zamawiający wyznaczył lokalizację słupów pod suwnicę. W oparciu o te lokaty wycięliśmy zarówno otwory narożne, jak i nacięliśmy posadzkę na pełną głębokość. Chcąc zarówno sobie zaoszczędzić pracy, jak i oszczędzić uciążliwości pracownikom zakładu, zdecydowaliśmy by posadzki nie skuwać. Prościej było wyrwać te fundamenty w całości, co też poczyniliśmy. Następnie rozmierzyliśmy mikropale i przystąpiliśmy do wiercenia. Wierciliśmy kotwiarką o masie własnej 5 ton, wraz z odprowadzeniem spalin na zewnątrz. Ze względu na bardzo grubą i dobrze wykonaną podbudowę pod posadzką często musieliśmy się wspomagać młotem udarowym. Następnie wykonaliśmy betony podkładowe pod fundamentami z zaczynu cementowego z mieszania. W otworach umieściliśmy zbrojenie koszowe oraz nakrętki z przyspawanym zbrojeniem łączącym. Całość finalnie zabetonowaliśmy na równo z posadzką. Nasz podwykonawca wykończy te fundamenty poprzez nałożenie żywicy.

Trudności

Główną trudnością w przypadku tego typu Inwestycji jest praca na czynnym zakładzie. Praca taka wymaga awizacji, wyrobienia przepustek, odbycia szkoleń, a także uzgodnienia z wewnętrznymi służbami ppoż. Teren musi być sprawdzony zarówno przed rozpoczęciem prac, jak i po ich zakończeniu. Jest to niezwykle ważne, gdyż czujki przeciwpożarowe są niezwykle czułe zarówno na zadymienie, jak i samo zapylenie. Podczas prac została przeprowadzona jedna ewakuacja zakładu, jednakże nie z naszej winy. Swoistym utrudnieniem jest również konieczność odprowadzenia spalin. Praca na istniejącym zakładzie również wymaga wzdrażania wielu przerw podczas pracy ze względu na ograniczenie uciążliwości dla pracowników zakładu. Jednakże, nie jest to nasz pierwszy raz i kolejny raz świetnie podołaliśmy stawianym nam zadaniom.